Jabłecznik ze świeżych jabłek
Mniam... jedno z moich ulubionych ciast, które czasami zapisuję osobom na diecie :)
Istnieje mnóstwo przepisów na jabłecznik, ten jest szybki, prosty, małokaloryczny, przepyszny, a do tego zapach cynamonu roznosi się po całym domu ... :) Aaa... jeszcze jedno! Dobrze smakuje nawet po kilku dniach od upieczenia. W moim zeszycie jest zapisany jako jabłecznik Pani Marysi, ten niżej jest bardzo podobny, z małymi zmianami dietetycznymi ;)
Składniki:
Składniki na ciasto wrzucamy do miski, masło siekamy na mniejsze kawałki, wyrabiamy, aż składniki się połączą. Formujemy dwie kulki (większą i mniejszą), wstawiamy na 30 minut do zamrażalnika. W tym czasie obieramy jabłka i ścieramy na dużych oczkach. Jak mają dużo soku to odciskamy i wypijamy ;) dodajemy cynamon, można dodać orzechy włoskie. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy rozwałkowane ciasto z większej kulki, podpiekamy ok. 10 minut. Na to jabłka z cynamonem i na górę mniejsza kulka, może być też rozwałkowana, lub poukładana w kawałkach. Jak mamy więcej czasu można ciasto dłużej zamrozić i górną warstwę zetrzeć na tarce, super to wygląda :) Pieczemy 50 minut (40 od dołu, ostatnie 10 góra:dół), na górę lukier (cukier puder z wodą i sokiem z cytryny).
- 3 szklanki mąki (2 pszennej, 1 pełnoziarnistej)
- 4 żółtka
- kostka masła
- szklanka cukru brązowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżeczka cukru waniliowego
- 2 kg świeżych jabłek (dałam antonówki)
- łyżka cynamonu
- cukier puder
Ciepłe jest chyba najlepsze ;)
OKIEM DIETETYKA
Każda dieta powinna być indywidualnie dopasowana do potrzeb pacjenta. Nie mają to być wyrzeczenia, tylko zdrowsze zamienniki. Z wszystkiego co lubimy, wybieramy najzdrowsze produkty i tylko z nich komponujemy nasze posiłki. Ja staram się przemycać odrobinę słodkości moim pacjentkom, żeby nie zmuszać ich do podjadania. W ramach podwieczorku można zjeść ciastka owsiane, lody z owocami, dietetyczną muffinkę, czy właśnie ten oto jabłecznik... 100g oczywiście ;) Dzięki temu pacjentki wracają zadowolone, mają chęć i energię na dalszą dietę :)
Jabłecznik ze świeżych jabłek najlepszy!! Pycha
OdpowiedzUsuńMogę się poczęstować? :)
OdpowiedzUsuńPewnie :) hihi
OdpowiedzUsuńWpraszam się na kawałeczek! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
OdpowiedzUsuń