Piersi faszerowane rukolowym pesto z makaronowymi warzywami z pary ;)

Zdrowy, pyszny obiadek, z warzywami w ciekawej formie, o powalającym smaku. 

 Składniki (3 porcje):

• 4 duże marchewki
• dwie średnie cukinie
• cebula
• czosnek
• 2 pomidory
• koncentrat pomidorowy
• pasta paprykowa
• 2 filety z piersi  kurczaka
• garść rukoli
• 4 suszone pomidory
• 3 łyżki ziaren słonecznika
• 4 łyżki oliwy z oliwek
• 2 łyżeczki musztardy dijon
• 3 kulki sera mozzarella
• sól, pieprz, cukier trzcinowy, papryka słodka, ostra, zioła prowansalskie

Piersi z kurczaka oczyszczamy, wykrajamy w nich kieszonki.  Rukolę, suszone pomidory, słonecznik, oliwę i ser mozzarella blenderujemy na pesto. Wypełniamy piersi przygotowaną masą i przekładamy do naczynia żaroodpornego (na dno wylać 2 łyżki oliwy zmieszanej z musztardą), zapiekamy w 180 stopniach przez 45 minut. Marchewki i cukinie obieramy i dalej tak samo obieraczką ścieramy je na cienkie paski, wkładamy na 10 minut do parowaru. Na patelni przygotowujemy sos pomidorowy. Na oliwę wrzucamy czosnek, cebulkę, dalej dwa pokrojone pomidory, dolewamy pomidory z kartonika, dodajemy pastę paprykową, paprykę słodką, ostrą, sól, pieprz, łyżeczkę cukru i zioła prowansalskie. Na talerzu najpierw wylewamy sos, na to kładziemy warzywa, posypujemy jeszcze ziołami prowansalskimi na górę, obok kawałek piersi. Dekorujemy rukolą i słonecznikiem, któe ze smakiem zjadamy ;)

OKIEM DIETETYKA

Obiad. Myśląc o obiedzie, pierwsze co wyobrażamy sobie mięso, później ziemniaka, makaron, ryż, na końcu jakaś tam surówka, albo nic... Jednak dla naszego zdrowia kolejność powinna być odwrotna, najpierw dużo, dużo warzyw bogatych w błonnik, witaminy, składniki mineralne wręcz przedłużające nasze życie, do tego nasz przewód pokarmowy nie musi się zbytnio wysilać żeby jest strawić. Później kawałek mięsa czy ryby i dodatek, a nie podstawa większości naszych polskich obiadów makarony, kasze, ryże, ziemniaki. Same w sobie ziemniaki nie tuczą, najgorsze są nasze połączenia z masełkiem, sosikiem ze śmietaną, zasmażką itp. Sam ziemniak z pary posypany ziołami dostarczy nam sporo potasu i witaminy C. Zamiast białego ryżu wybierajmy brązowy lub naturalny, kaszę gryczaną, jaglaną i makaron razowy! Wtedy po posiłku będziemy czuć się lekko i rześko, bez problemu ruszymy na spacer, zamiast zalegać na kanapie, bo ciężko się ruszyć...