PAPRYKA faszerowana.... mniam

Kiedy pierwszy raz zjadłam ten obiad, stwierdziłam, że od dzisiaj jem tylko to!
Zdziwiło mnie to świetne połączenie smaków oraz przemiana papryki.... o wiele inaczej smakuje surowa niż upieczona w piekarniku z farszem. Przepisów jest mnóstwo, na to co możemy włożyć do środka, ja dzisiaj przedstawię mój pomysł na jej wnętrze :)


Składniki: (farsz na 8 papryk)
  •  500 g chudego mięsa mielonego
  • 2 woreczki ryżu 
  • 2 małe cebule
  • puszka pomidorów w puszce
  • 5 łyżek keczupu Włocławek ;)
  • łyżeczka słodkiej papryki
  • pół łyżeczki ostrej papryki
  • oregano (sporo)
  • zioła prowansalskie
  • sól, pieprz
  • 500 ml bulionu
  •  ser mozzarella lub żółty 
Ryż gotujemy ok. 15 minut, ważne żeby nie był rozgotowany. Na patelni rozgrzewamy olej rzepakowy, wrzucamy mięso mielone, posypujemy solą i pieprzem. Na osobnej patelni smażymy cebulkę. Do usmażonego mięsa dodajemy ugotowany ryż i cebulę. Następnie dodajemy pomidory z puszki, keczup i przyprawy, wszystko mieszamy. Doprawiamy jeszcze do smaku, jeśli farsz jest mało słony lub mało pieprzny.
Papryki myjemy, odcinamy kapelusiki, usuwamy nasiona. Napełniamy papryki farszem, dociskamy łyżką, żeby weszło go jak najwięcej. Na górę kładziemy plasterki sera mozzarella, lub potarty żółty ser. Nakładamy kapelusze, układamy w naczyniu żaroodpornym, ważne żeby stały. Wlewamy do naczynia bulion. Wstawiamy na 30-40 minut do piekarnika ok. 180 stopni, aż zmiękną i delikatnie się przyrumieni, wtedy mamy pewność, że są gotowe. 


Na górę listek bazylii i pozostaje nam tylko skonsumować przepyszną papryczkę !

  OKIEM DIETETYKA 

Dla koloru możemy kupić zielone lub żółte papryki, pamiętajmy jednak, że najzdrowsze są te czerwone. Zawierają one w sobie najwięcej cennych dla nas karotenów, naturalnych barwników o właściwościach antyutleniających. Najwięcej w czerwonej papryce znajdziemy B-karotenu, czyli prowitaminy witaminy A, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowanie naszego wzroku. Co ciekawe czerwona papryka jest 5 razy bogatszym źródłem witaminy C niż słynna cytryna. W 100g czerwonej papryki znajduje się ok. 150 mg witaminy C, gdzie dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka wynosi 60mg. Jeśli zjemy za dużo tej wspomagającej odporność witaminy, zwyczajnie wydalimy ją z moczem, bez skutków ubocznych. Dlatego nie ma sensu łykać 3 tabletek dziennie, wystarczy zjeść czerwoną paprykę, lub napić się soku z czarnej porzeczki :)
Papryka zielona jest mniej słodka, za to ona pokryje 25% dziennego zapotrzebowania na kwas foliowy, który powinny spożywać kobiety planujące zajść w ciąże. Jednocześnie dostarczy nam witaminy dla pięknej cery, czyli dobrze nam znanej witaminy E!
Papryka żółta, podobnie jest bogatym źródłem witaminy E, ale co ważniejsze zawiera w sobie luteinę, cenną dla naszego wzroku oraz zeaksantynę (barwnik karotenoidowy o właściwościach przeciwutleniających).
Papryki ostre przyśpieszają trawienie i hamują łaknienie, polecane osobom na diecie. Swoją ostrość zawdzięczają kapsaicynie (alakaloid odpowiedzialny za ostry i piekący smak, toksyczny w dużych ilościach)
Jeśli nie jesteście przekonani do jedzenia papryki, wprowadźcie ją do swojej diety już dziś, na początek na kanapce w małych ilościach, później nie będziecie mogli wyobrazić sobie śniadania bez niej ;) 

Komentarze

Popularne posty