Przejdź do głównej zawartości
Papryki faszerowane z borowikami i suszonymi pomidorami
Uwielbiam papryki faszerowane, papryka na ciepło po prostu zamienia się w inne warzywo... jest jakby bardziej słodka, taka delikatna... no po prostu przepyszna :) Możemy w nią napakować naprawdę przeróżne farsze, dzisiaj mam dla was jesienny farsz, bo z pysznymi, aromatycznymi grzybkami. Ile kilka grzybków potrafi zmienić w potrawie! Podkreślają jej smak i nadają wspaniały aromat, który roznosi się po całym domu.
Składniki:
- 5 papryk
- woreczek ryżu naturalnego
- 300g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 5 prawdziwków
- 5 suszonych pomidorów
- pomidory w kartoniku
- garść żółtego sera
- sól, pieprz, słodka papryka, naturalna przyprawa do rosołu,
- koperek
- olej rzepakowy
Ryż gotujemy na sypko. Paprykom odcinamy kapelusze, oczyszczamy je z gniazd nasiennych i wkładamy do parowaru. Cebulę smażymy na oleju rzepakowym, dodajemy pokrojone grzyby, po chwili dorzucamy podsmażone mięso mielone, ugotowany ryż i pokrojone w kostkę suszone pomidory. Wlewamy pomidory z kartonika, przyprawiamy solą, pieprzem, naturalnymi ziołami, słodką papryką i na koniec dorzucamy garść koperku. Papryki napełniamy farszem i wstawiamy do parowaru na 10-15 minut.
OKIEM DIETETYKA
Olej rzepakowy- jest uznawany za najzdrowszy olej na świecie! Co ciekawe zawiera w sobie 10 razy więcej cennych dla nas kwasów omega-3 niż sławna oliwa z oliwek. Przez co jest zalecany w profilaktyce chorób sercowo- naczyniowych i cukrzycy typu II. Zawiera on w sobie cenne kwasy tj. linolowy z rodziny omega-6 i alfa-linolenowy z rodziny omega-3, które działają prozdrowotnie na gospodarkę cholesterolową w naszym organizmie i antydepresyjnie. Kwas oleinowy zawarty w tym oleju reguluje poziom cholesterolu LDL w naszym organizmie oraz proporcję frakcji HDL do LDL. Należy też podkreślić stosunek kwasów omega-6 do omega-3, który powinien wynosić 2:1 i taki właśnie jest w oleju rzepakowym. Natomiast częściej kojarzona z tymi cennymi kwasami oliwa ma wyższy stosunek omega 6 do omega 3, bo jest to aż 9:1, co jest korzystne dla mieszkańców terenów śródziemnomorskich, ponieważ w ich diecie nie brakuje kwasów omega-3, nadrabiają oni rybami czy owocami morza, przez to spożywanie oliwy z oliwek jest dla nich korzystne. My natomiast zjadamy bardzo mało ryb i owoców morza, dlatego olej rzepakowy staje się dla nas bardziej optymalnym źródłem tych wspaniałych kwasów. Przez swój stosunek omega-6 do omega-3 jest on lepszy dla mieszkańców naszej szerokości geograficznej. Co ciekawe oliwa z oliwek ma dwa razy więcej niepożądanych, nasyconych kwasów tłuszczowych bo aż 15%, gdzie olej rzepakowy ma ich w sobie tylko 7%. Dodatkowo olej rzepakowy zawiera w sobie b-karoten, witaminę E oraz K, która jest odpowiedzialna za prawidłowe procesy krzepnięcia krwi. Jego zła sława, sięga lat 70, kiedy rośliny z których powstawał ten olej zawierały w sobie sporą ilość szkodliwego kwasu erukowego, jednak już w latach 90 zaczęto uprawiać odmiany rzepaku dwuzerowe, z których olej pozbawiony jest kwasu erukowego. Olej rzepakowy możemy kupić w postaci tłoczonej na zimno (pozyskiwany w temp. 45-50 stopni) to częściej, lub rafinowany, czyli tłoczony w wyższej temperaturze, a następnie rafinowany (oczyszczony) przez co ma dłuższy okres przydatności do spożycia i można na nim smażyć w bardzo wysokich temperaturach. Jednak sposób produkcji nie zmienia zawartości kwasów tłuszczowych w tych olejach.
Komentarze
Prześlij komentarz