Pyszny łosoś z sosem porowym
Pyszny łosoś z sosem porowym :) Doskonałe połączenie smaków, delikatnej ryby z charakterystycznym sosem porowym na białym winie.
Dla zmniejszenia kaloryczności pomieszałam śmietanę z jogurtem.
Zamiast białego ryżu, dałam brązowy, do tego pyszna sałatka z prażonymi nasionami i rodzynkami- jeden z moich ulubionych obiadów.
Składniki:
Ryba:
Filet łososia myjemy pod zimna wodą, osuszamy, solimy, skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy pieprzem cytrynowym, na to mały kawałek masła.
- filet łososia ok. 100-150 g
- sól, pieprz cytrynowy, sok z cytryny, kawałek masła
Do piekarnika na 25-30 minut opcja góra-dół, ok. 180 stopni
Sos:
Rozgrzewamy patelnię, dodajemy masło, czosnek, do tego dorzucamy drobno pokrojony por. Smażymy aż zmięknie, dodajemy wino, czekamy aż chwilę odparuje, do tego powoli dodajemy śmietanę i jogurt, całość solimy, zostawiamy na ok. 10 minut mieszając co jakiś czas.
- 1-2 pory
- białe wino (pół szklanki)
- śmietana 12% (2 łyżki)
- jogurt naturalny (2 łyżki)
- czosnek (1-2 ząbki)
- masło (łyżka)
Ryż naturalny
Ryż ugotować do miękkości- naturalny ok. 30 minut
Sałatka:
- mix sałatkowy gotowy ze sklepu, lub wymieszane ulubione sałaty
- pomidorki koktajlowe
- nasiona słonecznika, migdały, rodzynki żurawina suszona (można podprażyć na oliwie na patelni)
- kilka kostek sera feta
- oliwa z oliwek
Do tego dania zużywamy tylko pół szklanki wina z całej butelki, resztę możemy zamrozić w pojemniczkach do lodu, lub małą lampkę wypić do obiadu ;)
Porcja na zdjęciu : ok. 150 g ryby, pół woreczka ryżu, 3 łyżki sosu, porcja sałatki.
OKIEM DIETETYKA
Warto jeść ryby!
…..a niestety jemy ich zdecydowanie za mało. Ten oto przepyszny łosoś dostarcza nam bardzo dużo białka (19,9/100g) , zdrowego tłuszczu 13,6/100g, który zawiera w sobie cenne kwasy jedno i wielonienasycone, które musimy dostarczać naszemu organizmowi z zewnątrz, bo sam nie potrafi ich wytworzyć, a właśnie najbogatszym ich źródłem są ryby.
Łosoś jest rybą która zawiera w sobie najwięcej kwasów pmega-3 (ponad 500 mg w 100g). Dodatkowo jest bogatym źródłem potasu, magnezu i żelaza. Bardzo istotna jest również duża zawartość witaminy D w łososiu, na którą jest trudno spełnić właściwe zapotrzebowanie w diecie. Najnowsze badania wskazują na wiele dobroczynnych dla naszego organizmu właściwości tej witaminy. Nie tylko reguluje poziom wapnia w organizmie, utrzymuje jego stały poziom we krwi, przez co jest niezbędna do prawidłowej budowy kości i zębów, ale także odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, zapobiega nadciśnieniu tętniczemu, oraz jest świetnym antydepresantem! 15-20 minut na słońcu dziennie jeszcze nikomu nie zaszkodziło (nawet dzieciom) co więcej jest to niezbędne do przekształcania prekursora (7-dehydrocholesterolu) do aktywnej postaci witaminy D3 (cholekalcyferolu).
Łosoś jest też dobrym źródłem witaminy E, która odpowiada za naszą piękną cerę, jest biologicznym przeciwutleniaczem (zapobiega utlenianiu się wolnych rodników) dzięki czemu zapobiega miażdżycy, chorobie nowotworowej oraz procesom starzenia się, podobno przeciwdziała bezpłodności.
Myślę że jest to wystarczająca ilość argumentów, dla których powinniśmy przynajmniej raz w tygodni zjeść rybkę, a najlepiej byłoby gdybyśmy spożywali ją dwa do trzech razy na tydzień.
A w jakich rybach może występować nadmierna ilość metali ciężkich ?
OdpowiedzUsuńJakie ryby najlepiej polecić kobietom w ciąży, a jakich unikać ?
Przede wszystkim w ciąży należy unikać ryb wędzonych. Najbogatszym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 są tłuste ryby takie jak łosoś, śledź, makrela, sardynki, ale również wodorosty morskie, olej rzepakowy, lniany, pestki dyni, migdały czy orzechy włoskie. To właśnie te kwasy są potrzebne do prawidłowego rozwoju układu nerwowego dziecka. Jednak ryby z roku na rok są coraz bogatsze w metale ciężkie takie jak rtęć, kadm, ołów czy cynk. Szczególnie niebezpieczna jest rtęć dla kobiet w ciąży, ponieważ może przedostawać się przez łożysko do płodu. Z ryb spożywanych w Polsce należy wykluczyć rybę maślaną, okonia, węgorza, i dorsza. Mniej popularne w Polsce, które mogą zawierać dużo rtęci są miecznik, rekin i tuńczyk, czyli ryby drapieżne i długo żyjące. Spokojnie możemy spożywać krewetki, małże, mintaja i świeżego łososia.
OdpowiedzUsuńW ciąży nie powinno się jeść surowych ryb, czyli sushi odpada.
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę apetycznie i muszę przyznać, że ja również jestem wielką fanką jeśli chodzi o łososia. Tym bardziej, że całkiem niedawno miałam okazję próbować przepisów z https://mowisalmon.pl/przepisy/ i faktycznie sprawdzają się one znakomicie.
OdpowiedzUsuń