Grillowany kurczak z kaszą jaglaną w curry na sałatach

Uwielbiam obiady wszystko w jednym. Dostałam na urodziny książkę Jamiego Olivera, która zainspirowała mnie do tego typu dań, bo kto powiedział, że obiad to kawał mięsa, ziemniaki z sosem i surówka? ;) Nie miałam niestety wszystkich produktów, których używa Jamie, a w brzuchu coraz bardziej burczało, dlatego postanowiłam z moich podstawowych domowych składników zrobić, pyszne, kolorowe, lekkie danie, które wyglądało tak pięknie, że szkoda było zjadać hihi... spróbujcie nowych pomysłów na podanie obiadów, tak ja dzisiaj, gdzie bazą może być sałatka, kasza dla pięknego koloru i wartości odżywczych, a kurczak jedynie dodatkiem :)
Składniki:
  • 1 pierś z kurczaka
  • woreczek kaszy jaglanej
  • rukola, sałata lodowa
  • pomidorki koktajlowe
  • ser mozzarella
  • mango
  • nasiona słonecznika, rodzynki
  • oliwa z oliwek, ocet balsamiczny, miód pitny, 
  • curry, papryka ostra, czosnek
Piersi kurczaka oczyszczamy, kroimy na mniejsze kawałki, posypujemy solą, ostrą papryką, wkładamy do marynaty (2 łyżki oliwy, łyżka octu balsamicznego, łyża miodu, ząbek czosnku), odstawiamy na 10 minut. Kaszę podprażamy na suchej patelni, po chwili podlewamy wodą, dodajemy sól i łyżeczkę curry, czekamy aż delikatnie spęcznieje, ale żeby się nie rozgotowała. Rozgrzewamy patelnię grillową, grillujemy kurczaka chwilę z każdej strony. Dopiero na desce kroimy kurczaka w paski. Na talerze wykładamy sałatę lodową, rukolę, pomidorki koktajlowe, przekrojone na połówki, drzemy kawałki mozzarelli, rozrzucamy kawałki mango, całość polewamy oliwą pomieszaną z octem balsamicznym i miodem. Całość posypujemy kaszą, na górę układamy kawałki kurczaka, wszystko posypujemy podprażonymi nasionami słonecznika z rodzynkami. 


OKIEM DIETETYKA
Obróbka termiczna- najzdrowszym sposobem obróbki termicznej jest gotowanie na parze, szczególnie polecam tę metodę do wszystkich warzyw, które zrobione na parze najlepiej zachowują swoją wartość odżywczą, bo witaminy i składniki mineralne nie uciekają do wody. Do tego smak warzyw jest bardziej naturalny i wyrazisty. Kolejną metodą jest gotowanie w wodzie, gdzie musimy pamiętać, że jeśli chcemy zachować wartość odżywczą produktu, gotujemy od gorącej wody, na przykład ziemniaki, i solimy na koniec. Pamiętajmy, żeby nie rozgotowywać potraw, gotujmy wszystko tyle czasu. ile jest zalecane, a warzywa najlepiej zjadać lekko twarde. Jeśli chcemy uzyskać wywar, gotujemy od zimnej wody, wtedy więcej witamin i składników mineralnych przejdzie do wywaru. Warzywa strączkowe wcześniej musimy namoczyć, w zależności od rodzaju, różnią się czasy namaczania, pamiętajmy, żeby wylać tą wodę i gotować w nowej, ponieważ podczas namaczania do wody przechodzą substancje antyodżywcze zawarte w warzywach strączkowych. Ważny jest odpowiednio długi czas gotowania. Kolejną metodą obróbki, na którą najłatwiej jest się przerzucić na diecie, jeśli chcemy unikać smażenia, a nie koniecznie lubimy gotowane mięso jest pieczenie. Przepisów jest mnóstwo, wystarczy poszukać, dodać odpowiednie składniki, mięso przyrządzić w marynacie, dzięki której nie wyschnie, a patelnie, panierki, zasmażki i smażenie w głębokim tłuszczu pójdą na bok. Możemy zapiekać dania w rękawie, worku, naczyniach żaroodpornych czy ceramicznych. Jeśli już wybieramy smażenie, najzdrowszym tłuszczem do smażenia jest masło klarowane, które ma wysoką temperaturę dymienia, dzięki czemu podczas smażenia na tym tłuszczu nie wytwarzają się szkodliwe substancje. Jeśli smażymy mięso to najlepiej bez panierki i nie w głębokim tłuszczu. Pomocna może się okazać patelnia grillowa, na której nie musimy używać dodatku tłuszczu. Jeśli chcemy usmażyć warzywa, co pozbawia je sporej części wartości odżywczej, róbmy to na małym ogniu, możemy użyć oliwy z oliwek. Do obiadów wszystko w jednym dobre są szybkowary i kombiwary, które przyśpieszają proces obróbki termicznej. 

Jeżeli jesteście zainteresowani kaszą jaglaną to odsyłam na stronę:

Komentarze

Popularne posty